Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z lipiec, 2020

Czyż nie jest On synem cieśli? Czy Jego Matce nie jest na imię Mariam...

31 LIPCA 2020 Piątek Piątek XVII tygodnia zwykłego Czytania: (Jr 26, 1-9); (Ps 69 (68), 5. 8-10. 14); Aklamacja (1 P 1, 25); (Mt 13, 54-58); Kiedy nauczał w rodzinnym mieście, Jego współziomkowie dziwili się... Skąd On to ma...Skąd ta mądrość? Kim On jest? Że nas poucza... Przecież my Go znamy...od dziecka...dorastał tu...biegał po tych ulicach... Znamy Jego Matkę...znamy Jego ciotkę...Tam jest warsztat Jego ojca... Jak On śmie wyskakiwać nam z jakimiś przemowami... To niesamowite... Powątpiewanie w Boską Misję Chrystusa, tylko dlatego, że dorastał wśród nich... No tak...w umysłach takiego prostego ludku...Mesjasz to jest ktoś...Wielki król... On przybyłby na złotym rydwanie...Mesjaszem przecież nie może być nasz sąsiad... To absurd... Znamy to? Obca nam jest ta sytuacja? Ile razy my słyszeliśmy: kim ty jesteś, żeby nas pouczać... Masz mleko pod nosem...My dobrze wiemy, co mamy robić, jak mamy żyć... Jak będziemy chcieli kazań posłuchać, pójdziemy do kościoła... To takie delikatn

Podobne jest królestwo niebieskie do sieci, zarzuconej w morze i zagarniającej ryby wszelkiego rodzaju.

30 LIPCA 2020 Czwartek Czwartek XVII tygodnia zwykłego Czytania: (Jr 18,1-6); (Ps 146,1-6); Aklamacja (Dz 16,14b); (Mt 13,47-53); Dzisiejsze porównanie do sieci, która zagarnia ryby dobre i złe przywołuje przypowieść o zbożu i chwaście...Bóg nikogo nie odrzuca...sieć zagarnia wszystkich...Tych, którzy są dobrzy i tych, którzy są źli...na pewnym etapie nie ma selekcji...więc każdy ma szansę na to, by znaleźć się "wśród tych dobrych". Trzeba jednak wziąć pod uwagę, że nasze kryterium "bycia dobrym" jest różne od Bożego Kryterium... Nam może się wydawać, że jesteśmy doskonali, bo nie robimy nic złego...ale często nie wystarczy tylko przestrzegać przykazań, bo i faryzeusze ich przestrzegali...i bogaty młodzieniec ich przestrzegał...Trzeba zatem wsłuchiwać się w Słowo Boże i starać się żyć Nim na co dzień... Oraz podążać za Chrystusem, jako prawdziwy uczeń...a nie jak jeden z tłumu gapiów... W tym fragmencie jest jeszcze jedno ważne zdanie: uczony w Piśmie, który stał s

Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli.

29 LIPCA 2020 Środa Środa XVII tygodnia zwykłego Czytania: (Jr 15,10.16-21); (Ps 59,2-5.10-11.17); Aklamacja (J 6,63b.68b); (Mt 13,44-46); To zaskakujące porównanie...Królestwo niebieskie jest skarbem...odnalezienie go staje się motorem do niezwykłych decyzji...sprzedać wszystko by go zdobyć...zrezygnować z tego, do czego jestem przywiązany. Porzucić bezpieczny kąt...wyjść poza schematy...postawić wszystko na jedną kartę... My - współcześni ludzie - nauczyliśmy się, że bez pewnych rzeczy nie możemy żyć...Potrzebujemy pieniędzy, telefonu komórkowego, ubrań na zmianę. Potrzebujemy samochodu, dachu nad głową...i poczucia, że wszystko...absolutnie wszystko jest pod naszą kontrolą. Ale do czego byłbyś zdolny...do czego byłabyś zdolna...dla królestwa niebieskiego....Czy nosisz w sobie gotowość poświęcenia absolutnie wszystkiego...czy masz gotowość by powiedzieć: Jezu nie chcę zostawiać żadnych furtek...nie chcę zabezpieczać się...nie chcę polegać na sobie. Ty jesteś moim Panem...więc wierzę

Tym, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy. Rolą jest świat...

28 LIPCA 2020 Wtorek XVII tygodnia zwykłego Czytania: (Jr 14,17-22); (Ps 79,8-9.11.13); Aklamacja; (Mt 13,36-43); Dziś w Ewangelii dostajemy wyjaśnienie przypowieści o chwaście. Mamy więc Siewcę - Chrystusa. Rolę - Świat. Dobre nasienie - synowie królestwa...uczniowie Chrystusa Złe nasienie - synowie Złego...wszyscy, którzy sprzeciwiają się Chrystusowi i Jego nauce. Nieprzyjaciel - to diabeł A żniwo - to koniec świata... proste wyjaśnienie, ale mimo wszystko uczniowie nie rozumieją tej przypowieści. Jezus wyjaśnia ją i wskazuje właściwą drogę...oraz nagrodę - sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce. Pomyślmy raz jeszcze, w którym miejscu się znajdujemy... czy jesteśmy dobrym nasieniem czy może chwastem... nie chcę się powtarzać, bo niedawno analizowałem tę przypowieść mimo to chcę choć chwilę zastanowić się nad tą Ewangelią. Przy końcu świata Syn Człowieczy pośle aniołów a ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości...i wrzucą ich w ogień ro

Królestwo niebieskie podobne jest do ziarnka gorczycy, które ktoś wziął i posiał na swej roli.

27 LIPCA 2020 Poniedziałek XVII tygodnia zwykłego Czytania: (Jr 13, 1-11); (Pwt 32, 18-19. 20. 21); Aklamacja (Jk 1, 18); (Mt 13, 31-35); Dzisiejsza Ewangelia przywołuje dwie przypowieści. Najpierw o ziarnku gorczycy... to najmniejsze spośród ziaren na Ziemi...tak przynajmniej czytamy na kartach Biblii. w rzeczywistości nie jest ono najmniejsze - jego średnica ma bowiem ok 1,5 mm... mniejsze jest np ziarno maku...zatem analizując odwołanie Jezusa do ziarnka gorczycy musimy wziąć poprawkę na czas i miejsce akcji...czyli Ziemię Świętą 2000 lat temu... Na tym obszarze funkcjonowało przysłowie: mały jak ziarno gorczycy...stąd też odwołanie Jezusa akurat do tego konkretnego nasienia... Ziarno gorczycy jest małe, więc niepozorne...być może ignorowane, ale to ono wyrasta na pokaźnych rozmiarów roślinę...zatem widzimy, że Boży Plan jest różny od planów ludzkich. W księdze Samuela, we fragmencie dotyczącym wyboru Dawida na króla, czytam: Pan jednak rzekł do Samuela: Nie zważaj ani n

Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę.

26 LIPCA 2020 Niedziela XVII niedziela zwykła Czytania: (1 Krl 3,5.7-12); (Ps 119,57.72.76-77.127-130); (Rz 8,28-30); Aklamacja (Mt 11,25); (Mt 13,44-52); Wsłuchujemy się dziś w kilka przypowieści Jezusa, które opisują rzeczywistość Królestwa Niebieskiego. Dwie pierwsze przypowieści są bardzo podobne do siebie. "Królestwo niebieskie podobne jest do skarbu ukrytego w roli. Znalazł go pewien człowiek i ukrył ponownie. Uradowany poszedł, sprzedał wszystko, co miał, i kupił tę rolę." Bohater przypowieści pracuje na roli, prawdopodobnie jako robotnik najemny. Podczas pracy, kiedy kopie w ziemi znajduje skarb. Ponieważ nie chce zostać oskarżony o przywłaszczenie sobie cudzej własności, zakopuje skarb i sprzedaje wszystko, by kupić tę ziemię. Kiedy ziemia jest już jego własnością, staje się jednocześnie właścicielem skarbu. Druga historia, mimo że podobna, jest jednak trochę inna. "królestwo niebieskie do kupca, poszukującego pięknych pereł. Gdy znalazł jedną drog

Kto by między wami chciał stać się wielkim, niech będzie waszym sługą. A kto by chciał być pierwszym między wami, niech będzie niewolnikiem waszym.

25 LIPCA 2020 Sobota Święto św. Jakuba, apostoła Czytania: (2 Kor 4, 7-15); (Ps 116B,10-11.12-13.15-16.17-18); Aklamacja (J 15, 16); (Mt 20, 20-28); Na co dziś trzeba zwrócić uwagę w Ewangelii? Ja w tym fragmencie dostrzegam kilka problemów. Ale od początku. Do Jezusa przychodzi matka synów Zebedeusza. Zaskakuję mnie to, że to ona prosi Jezusa o to by synowie zasiadali po Jego prawej i lewej stronie...Co ja tutaj widzę? Myślę, że troskę. Nie było przecież w tej prośbie nic złego...przynajmniej matka Jakuba i Jana nie miała złych intencji. Ona chciała dla swoich synów jak najlepiej...Chciała by byli wyróżnieni...Dlatego przychodzi do Jezusa ze swoją szczególną prośbą. Powiedz, żeby ci dwaj moi synowie zasiedli w Twoim królestwie jeden po prawej, a drugi po lewej Twej stronie. Która matka nie chciałaby jak najlepiej dla swoich synów... Myślę, że moja czy Twoja matka postąpiłaby podobnie...chciałby by ukochany syn był szczęśliwym, by mu się dobrze wiodło...by nie miał w życiu t

Posłuchajcie co znaczy przypowieść o siewcy.

24 LIPCA 2020 Piątek XVI tygodnia zwykłego Czytania: (Jr 3,14-17); (Ps: Jr 31,10-12ab.13); Aklamacja (Łk 8,15); (Mt 13,18-23); Ludzie, którzy słuchają Słowa Bożego dzielą się na różne grupy... Pierwsi to, ci którzy słuchając, nie rozumieją...ziarno Słowa nie może zakiełkować, bo wkrada się Zło, grzech...i dominują nad takim człowiekiem...To także każdy człowiek, który całkowicie odrzuca Ewangelię...nie chce nią żyć... Miejscami skalistymi jest grupa ludzi, którzy rzeczywiście przyjmują Słowo Boże, akceptują je... nawet próbują wcielać w swoje życie, ale jednocześnie są niestali...nie potrafią obronić swojej wiary, przekonań...łatwo ulegają presji...swoje życie religijne wiążą jedynie z emocjami...przeżyciami, jeżeli nie ma przeżyć...zamykają się w sobie, rezygnują, wycofują się. Ziarno między cierniami to grupa ludzi, którzy słuchają Słowa Bożego, ale nie potrafią Go przyjąć, zaakceptować, wcielić w życie...bo świat i jego ułudy są atrakcyjniejsze...Dobrym przykładem (również

Ja jestem prawdziwym krzewem winnym (...) Kto trwa we Mnie, przynosi owoc obfity.

23 LIPCA 2020 Czwartek Święto św. Brygidy, zakonnicy, patronki Europy Czytania: (Ga 2, 19-20); (Ps 16(15), 1-2a.5.7-8.11); Aklamacja (J 15, 9b. 5b); (J 15, 1-8); Dziś słuchamy fragmentu Ewangelii, w którym Jezus porównuje się do winnego krzewu. Jest to piękny obraz, który pokazuje łączność latorośli z winnym krzewem. Tak właśnie my powinniśmy być zjednoczeni z Chrystusem. Żaden liść ani gałązka nie są samowystarczalne. To dzięki winnemu krzewowi mogą czerpać siłę do wzrostu. Dzięki niemu żyją. Podobnie jest z nami i naszą relacją z Jezusem. To dzięki Niemu mamy siłę do stawiania czoła codziennym przeciwnościom życia. To On jest (a przynajmniej powinien być) fundamentem naszego życia, bo przecież dzięki Niemu żyjemy. Jego decyzja o poświęceniu się dla nas, otworzyła nam drogę do zbawienia. Każda gałązka, liść, które spadną na ziemię prędzej czy później zwiędną, uschną i nadają się tylko do wyrzucenia na śmietnik. Z nami będzie podobnie. Jeśli odłączymy się od Chrystusa - źr

Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono.

22 LIPCA 2020 Środa Święto św. Marii Magdaleny Czytania: (Pnp 8, 6-7); (Ps 63, 2. 3-4. 5-6. 8-9); Aklamacja (J 20, 11); (J 20, 1. 11-18); W moim odczuciu to jeden z najpiękniejszych opisów spotkania ze zmartwychwstałym, Z wcześniejszej relacji Jana wiemy, że Maria Magdalena była tą, która o świcie poszła do grobu i zastała go pustym. Potem pobiegła do uczniów mówiąc im: zabrali Pana z grobu i nie wiem, gdzie go położono. Piotr i Jan widząc pusty grób uwierzyli, że Jezus żyje.... Maria została zaś przy grobie i płakała. Właśnie wtedy zaczynają dziać się cuda... A kiedy /tak/ płakała, nachyliła się do grobu i ujrzała dwóch aniołów w bieli, siedzących tam, gdzie leżało ciało Jezusa - jednego w miejscu głowy, drugiego w miejscu nóg. I rzekli do niej: Niewiasto, czemu płaczesz? Odpowiedziała im: Zabrano Pana mego i nie wiem, gdzie Go położono. - Maria powtarza słowo w słowo dokładnie to samo zdanie, które wypowiedziała do uczniów. Jest taka troszkę zafiksowana na to, że Go zabrano

Kto jest moimi braćmi? a kto jest matką? Ci, którzy pełnią wolę mojego Ojca.

21 LIPCA 2020 Wtorek XVI tygodnia zwykłego Czytania: (Mi 7,14-15.18-20); (Ps 85,2-3.5-8); Aklamacja (J 14,23); (Mt 12,46-50); Dziś znowu znajomy fragment. Całkiem niedawno czytaliśmy o tym, jak to rodzina Jezusa przyszła do Niego. Chcieli z Nim mówić...w tamtym fragmencie określony był dokładny temat owej rozmowy, którą chcieli z Nim odbyć...a dokładnie: chcieli Go powstrzymać...zakazać Mu dalszego nauczania...bo będąc wędrownym nauczycielem przynosi wstyd rodzinie... Nie ma to tamto. Kochana rodzinka... W tym dzisiejszym fragmencie jednak napisano "chcieli z Nim mówić". Bez wgłębiania się, wyjaśniania o czym...to normalne, że jak bliższa czy dalsza rodzina nas odwiedza, chce czasem pogadać "tak po prostu", choć częściej takie "wizyty" mają drugie dno... Ale nie chodzi przecież o to żeby roztrząsać w jakim celu przyszli do Jezusa, Jego "Matka i bracia". Chodzi o to jak zareagował Jezus...Reakcja bowiem była dość...niespodziewana... N

Albowiem jak Jonasz był trzy dni i trzy noce we wnętrznościach wielkiej ryby, tak Syn Człowieczy będzie trzy dni i trzy noce w łonie ziemi.

20 LIPCA 2020 Poniedziałek XVI tygodnia zwykłego Czytania: (Mi 6,1-4.6-8); (Ps 50,5-6.8-9.16bc-17.21.23); Aklamacja (Ps 95,8ab); (Mt 12,38-42); Uczeni w Piśmie domagają się znaku od Jezusa. Chcą być pewni tego, że jest On tym, którego zapowiadały Pisma. Nie wystarczą im cuda, które się dokonują. Ciągle brakuje im wiary. Jezus odwołuje się do dwóch wydarzeń ze Starego Testamentu. Do nawrócenia Niniwy i spotkania Salomona z królową Saby. Król i mieszkańcy pogańskiego miasta Niniwa, wyciągnęli wnioski z tego, co usłyszeli od proroka Jonasza. Poganie z Niniwy odkryli prawdę o sobie i ją uznali. Król Niniwy powiedział: „Kto wie, może się odwróci i ulituje Bóg, odstąpi od zapalczywości swego gniewu, a nie zginiemy?" Królowa Etiopii, Saba, wyciągnęła wnioski z tego, co usłyszała od króla Salomona. Jako poganka poszukiwała mądrości i znalazła ją w mądrości Bożej wypowiadanej przez króla Salomona. Saba powiedziała: „Niech będzie błogosławiony Pan, Bóg twój, za to, że ciebie upo

Pozwólcie obojgu róść aż do żniwa.

19 LIPCA 2020 Niedziela XVI niedziela zwykła Czytania: (Mdr 12,13.16-19); (Ps 86,5-6.9-10.15-16a); (Rz 8,26-27); Aklamacja; (Mt 13,24-43);  Jezus opowiada dziś kilka przypowieści. Pierwsza z nich opowiada o dobrym i złym nasieniu. Gospodarz pozwala obojgu róść aż do żniwa...Rolnik sieje dobre nasienie w roli. Jego nieprzyjaciel sieje chwast. Kiedy zboże wyrasta, wraz z nim wyrasta chwast...Ale rolnik nie pozwala usunąć chwastu. Boi się by przypadkiem nie usunąć także pszenicy. Daje obojgu szansę wzrostu aż do żniwa... Jak to rozumieć? Bóg daje czas każdemu z nas...Świat w zamyśle Boga był dobry... Ale istnieje na nim zło...istnieje grzech...my: ja i Ty jesteśmy grzeszni i potrzebujemy zbawienia. Bóg nie chce nikogo ani ukarać ani skazać na cierpienie...choć zasługujemy na to, bo przecież "zapłatą za grzech jest śmierć". Ale jest jeszcze jedna prawda: Jezus już nas zbawił...i to zbawienie mamy za darmo. Dlatego mamy czas na wzrost...wszyscy mamy ten czas...naszą

Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi.

18 LIPCA 2020 Sobota XV tygodnia zwykłego Czytania: (Mi 2,1-5); (Ps 10,1-4.7-8.14); Aklamacja (Mt 11,29ab); (Mt 12,14-21); Faryzeusze planują zgładzić Jezusa....A wielu ludzi i tak idzie za Nim... Czytamy:  A wielu poszło za Nim i uzdrowił ich wszystkich. Uzdrowił wszystkich. Nie ma informacji ile osób konkretnie. Słowo wszystkich mówi samo za siebie. I jest znakiem dla nas...Skoro On wtedy uzdrowił wszystkich, to tym bardziej dziś... uzdrowi wszystkich, którzy z wiarą o to poproszą. W dalszej części ewangelista cytuje obszerny fragment z Izajasza. Oto mój Sługa, którego wybrałem; Umiłowany mój, w którym moje serce ma upodobanie. Położę ducha mojego na Nim, a On zapowie prawo narodom. Nie będzie się spierał ani krzyczał, i nikt nie usłyszy na ulicach Jego głosu. Trzciny zgniecionej nie złamie ani knota tlejącego nie dogasi, aż zwycięsko sąd przeprowadzi. W Jego imieniu narody nadzieję pokładać będą. Chrystus jest zapowiadanym Sługą Pana...Umiłowanym Synem Bożym, w którym

Syn Człowieczy jest Panem szabatu.

17 LIPCA 2020 Piątek XV tygodnia zwykłego Czytania: (Iz 38,1-6.21-22.7-8); (Ps: Iz 38,10-12.16); Aklamacja (J 10,27); (Mt 12,1-8); Dyskusje na temat szabatu zawsze były elektryzujące....Tak jest i tym razem. Faryzeusze zarzucają uczniom Jezusa, że łamią szabat, bo łuskają kłosy...To lekka przesada...Bo przecież jakim problemem jest zerwanie kłosa i zaspokojenie głodu ziarenkami zboża? No dla faryzeuszy to jednak jest problem... Bo takie zachowanie narusza szabat... Ale Jezus odpowiada na ten zarzut przytoczeniem historii ze Starego Testamentu. Nie czytaliście, co uczynił Dawid, gdy był głodny, on i jego towarzysze? Jak wszedł do domu Bożego i jadł chleby pokładne, których nie było wolno jeść jemu ani jego towarzyszom, tylko samym kapłanom? Wielki król Dawid wraz z towarzyszami jadł chleby pokładne, które mogli jeść tylko kapłani... I nie stanowiło to większego problemu...A przecież Prawo również mówiło o tym, że kapłani naruszający dzień szabatu są bez winy....Dlatego wyciąga

Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych

16 LIPCA 2020 Czwartek XV tygodnia zwykłego Czytania: (Iz 26,7-9.12.16-19); (Ps 102,13-15-21); Aklamacja (Mt 11,28); (Mt 11,28-30); Przyjść do Jezusa...to jedyny sposób by zostać pokrzepionym... Każdy z nas dźwiga swoje trudy i cierpienia... Wszyscy jesteśmy obciążeni... Ale jeżeli przyjdziemy do Niego...i oddamy to w Jego ręce...On nie pozostanie nam obojętny. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Ale to zdanie może dziwić...Być obciążonym i pójść do Jezusa? OK... To jasne...i oczywiste...i wiara w to, że On pomoże jest również jakaś...naturalna... Ale wziąć na siebie Jego jarzmo? Przecież przychodzę do Niego jako człowiek utrudzony? Dlaczego zatem mam brać Jego jarzmo? Ten paradoks wyjaśniony jest następnym zdaniu: Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie. Pójście za Chrystusem to pewien paradoks...bo z jednej strony bierzemy na siebie jarzmo... czyli jakbyśmy odd

Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom.

15 LIPCA 2020 Środa XV tygodnia zwykłego Czytania: (Iz 10,5-7.13-16); (Ps 94,5-10.14-15); Aklamacja (Mt 11.25); (Mt 11,25-27); Jezus w modlitwie wysławia Ojca. W tym fragmencie z Ewangelii czytamy:  Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. To zaskakujące słowa...Bóg zakrył prawdy naszej wiary, prawdy życia...zakrył prawdy o zbawieniu i o Królestwie Bożym...zakrył to wszystko przed mądrymi i roztropnymi...a objawił je prostaczkom. Warto wyróżnić tutaj parę spraw... Prostaczek to nie jest prostak... owszem przyjęło się mówić, że prostaczkowie, to ludzie niewykształceni, prości, ubodzy... Ludzie, którzy myślą w prosty sposób...Dlatego też przeciwstawia się ich ludziom mądrym i roztropnym. A więc...wykształconym, inteligentnym...mającym spore doświadczenie teoretyczne... Dlaczego Jezus przeciwstawia te dwie grupy? Do mądrych i roztropnych należeli arcykapłani, faryzeusze...elita religijna Izrael

Biada tobie, Korozain! Biada tobie, Betsaido!

14 LIPCA 2020 Wtorek XV tygodnia zwykłego Czytania: (Iz 7,1-9); (Ps 48,2-8); Aklamacja (Ps 95,8ab); (Mt 11,20-24); Biada wam...Rzadko te słowa padają z ust Jezusa...a jednak padają... wypowiada je w kierunku miast, które nie uwierzyły... w pierwszy zdaniu czytamy: Jezus począł czynić wyrzuty miastom, w których najwięcej Jego cudów się dokonało, że się nie nawróciły. To paradoks. Miasta, w których dokonało się najwięcej cudów... i nie nawróciły się...To dziwne...powinno być odwrotnie... Ale nie jest... Dlaczego? Skąd taka zatwardziałość serc....? Skąd takie podejście mieszkańców... Może to zbytni racjonalizm? Próba wyjaśnienia cudów... Może takie faryzejskie myślenie: za sprawą Belzebuba wyrzuca złe duchy... Chęć za wszelką cenę zakwestionowania cudów...zakwestionowania tego, że Jezus jest Mesjaszem. Byle tylko móc dalej robić swoje...Tam gdzie była otwartość na Jego Dobrą Nowinę, tam nie były potrzebne cuda...a tam gdzie mieszkańcy byli zamknięci na nawrócenie...tam ch

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.

13 LIPCA 2020 Poniedziałek XV tygodnia zwykłego Czytania: (Iz 1,10-17); (Ps 50,7-8.16-17.21.23); Aklamacja (Mt 10,40); (Mt 10,34-11,1); Fragment Ewangelii na dziś rozpoczyna się bardzo niepokojącym zdaniem. Jezus mówi: Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Zaraz - można pomyśleć - przecież mówimy o Jezusie: Książę Pokoju. A On sam mówi, że nie przyszedł na ziemię po to by przynieść pokój, ale miecz? O co chodzi? Dlaczego miecz? Przecież Jezus przyniósł nam zbawienie... Dlaczego zatem mowa jest o mieczu? Pamiętamy chyba dobrze ostatnie fragmenty, które mówiły o prześladowaniach, jakich doświadczać będą uczniowie Chrystusa decydując się iść za Nim i ogłaszać Jego Chwałę na całym świecie. Dziś Jezus mówi: Nie przyszedłem z pokojem...ale z mieczem.... Całe życie Chrystusa przecież było naznaczone mieczem. Niebezpieczeństwo czyhało na każdym kroku, od wczesnego dzieciństwa... A potem... Prześledźmy losy aposto

Kto ma uszy, niechaj słucha.

12 LIPCA 2020 Niedziela XV niedziela zwykła Czytania: (Iz 55,10-11); (Ps 65,10-14); (Rz 8,18-23); Aklamacja; (Mt 13,1-23); Dziś w Ewangelii wsłuchujemy się w przypowieść o siewcy... Myślę, że każdy z nas potrafi z pamięci przywołać wszystkie miejsca, w które trafiają ziarna. Droga, skały, ciernie, ziemia żyzna... Te cztery lokalizacje to symbol naszego życia... Chrystus nieustannie sieje Swoje Słowo...A my? Jak na nie reagujemy... Jak je odbieramy...Gdzie moglibyśmy się odnaleźć? W której rzeczywistości. A gdy siał niektóre [ziarna] padły na drogę, nadleciały ptaki i wydziobały je. Może Boże Słowo w naszym wypadku upada na drogę? Może nie przynosi żadnego owocu, bo tak naprawdę słuchamy Go jednym uchem...a drugim ono wypada? A może stało się nam już tak dobrze znane, że nie zaskakuje nas...innymi słowy - spowszedniało nam? Ptaki wydziobują ziarno, które pada na drogę...Zatem Słowo, które pada na "drogi" naszego życia, najzwyczajniej ginie bezpowrotnie...bez możliwośc

Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy?

11 LIPCA 2020 Sobota Święto św. Benedykta, opata, patrona Europy Czytania: (Prz 2,1-9); (Ps 34,2-4.6.9.12.14-15); (Dz 4,32-35); Aklamacja (Mt 19,29); (Mt 19,27-29); Pytanie Piotra jest i naszym pytaniem...i choć na pierwszy rzut oka jest pytaniem dość materialistycznym... to jednak w głębi duszy wszyscy mamy podobne myśli...To pytanie...takie kalkulowanie "co ja z tego będę miał" to ludzka rzecz. Piotr pyta:  Oto my opuściliśmy wszystko i poszliśmy za Tobą, cóż więc otrzymamy? No tak Panie Jezu...poszliśmy za Tobą, ale co w związku z tym...co my z tego będziemy mieli? Przecież chyba musi nam się to opłacać? :) Jest w tym pytaniu pewne "podejście światowe"... Bo nam - ludziom - wszystko musi się zawsze opłacać, zgadzać, bilans musi wychodzić na plus, bo jak wychodzi na minus, to trzeba zwinąć interes...No i Jezus daje obietnicę:  Zaprawdę, powiadam wam: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiąd

Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!

10 LIPCA 2020 Piątek XIV tygodnia zwykłego Czytania: (Oz 14,2-10); (Ps 51,3-4.8-9.12-13.17); (J 14,26); (Mt 10,16-23); W jednym z ostatnio czytanych fragmentów Ewangelii słyszeliśmy słowa Jezusa: Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Dziś nadal krążymy wokół tematu pójścia i głoszenia... Dziś jednak słyszymy słowa, które mogą ostudzić zapał do ewangelizacji. Jezus ostrzega uczniów, wskazuje im że misja, do której są powołani, nie jest bułką z masłem, ale to niebezpieczna wyprawa. Mało tego... na uczniów czekają różne "nieciekawe" konsekwencje. Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Pójście za Jezusem i głoszenie Jego Dobrej Nowiny może przyczynić się również do nieporozumień czy konfliktów w rodzinie... Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich p

Nie zdobywajcie złota ani srebra, ani miedzi do swych trzosów.

9 LIPCA 2020 Czwartek XIV tygodnia zwykłego Czytania: (Oz 11,1.3-4.8c-9); (Ps 80,2-3.15-16); (Mk 1,15); (Mt 10,7-15); Dziś wsłuchujemy się w fragment Ewangelii wzywający do głoszenia Dobrej Nowiny z mocą. Oraz szereg pouczeń, jak powinno to nasze głoszenie powinno wyglądać...nie brać ze sobą nic zbędnego, czyli dwóch sukien, sandałów, torby, laski...a przede wszystkim pieniędzy. Chodzi o bezwzględne zadnie się na Bożą Opiekę...a nie przezorne zabezpieczanie się na drogę... I jeszcze jedna kwestia warta zwrócenia uwagi: jeżeli gdzieś odrzucą Dobrą Nowinę nie należy za wszelką cenę próbować ewangelizować na siłę, ale wycofać się, odejść i nawet na świadectwo dla nich strzepnąć proch z nóg...To taki symboliczny gest, który ma symbolizować: nie chcemy nawet waszego prochu na nogach, ponieważ nie chcecie nas słuchać, nie chcecie przyjąć Dobrej Nowiny...my nie chcemy nawet waszego prochu na nogach... Z perspektywy czasu troszkę inaczej trzeba postrzegać ten fragment...nikt nie wy

Oto imiona dwunastu apostołów.

8 LIPCA 2020 Środa XIV tygodnia zwykłego Czytania: (Oz 10,1-3.7-8.12); (Ps 105,2-7); (Mk 1,15); (Mt 10,1-7); Jezus daje swoim uczniom władzę nas duchami nieczystymi...ale i nad chorobami i słabościami. Znamy ich imiona...To dwunastu apostołów. Wśród nich są różni ludzie...Widzimy rodzeństwa: Piotr z Andrzejem oraz Jakub z Janem...jest wśród nich celnik - Mateusz...jest także Judasz, który okazuje się zdrajcą. Jezus doskonale znał każdego z nich...wybrał jednak właśnie ich...a nie kogoś innego. Możemy pomyśleć: czemu nie wybrał sobie lepszych ludzi na swoich uczniów? No właśnie...przecież mógł nie wybrać Judasza...albo poszukać uczniów wśród ludzi wykształconych, o jakimś znaczeniu w społeczeństwie... No właśnie...to takie nasze ludzkie podejście...A Jezus - prawdziwy Bóg... - patrzył na serca... i wybrał właśnie tych ludzi, gdyż złożył w nich wszelką nadzieję...gdyż byli wybrani od samego początku. Mieli swoją rolę do odegrania w historii zbawienia...To pokazuje, że i my mamy

Jeszcze się nigdy nic podobnego nie pojawiło w Izraelu!

7 LIPCA 2020 Wtorek XIV tygodnia zwykłego Czytania: (Oz 8,4-7.11-13); (Ps 115,3-10); (Mt 4,23); (Mt 9,32-37); W dzisiejszej Ewangelii, dostajemy fragment o uzdrowieniu opętanego przez ducha niemego. Po wyrzuceniu ducha człowiek ten odzyskuje mowę...A cud Jezusa budzi podziw wśród ludu.... Ale faryzeusze mają swoją teorię...mianowicie: Jezus wyrzuca złe duchy, bo sam jest opętany.... Ten podobny fragment już czytaliśmy, słyszeliśmy...i nawet był na tych łamach przytaczany. W tamtym fragmencie Jezus odpowiadał: Każde królestwo, które jest wewnętrznie skłócone, nie ostoi się. Jak zatem szatan może wyrzucać szatana...zaprzeczyłby wtedy sam sobie... Tu - w tym dzisiejszym fragmencie - odpowiedzi Jezusa nie ma...Czytamy, że Jezus obchodził wszystkie miasta i wioski...robił swoje dalej...pomimo gadania, plotek, oczerniania...Po prostu: nauczał w synagogach, głosił Ewangelię, leczył choroby i słabości...wszystkie... A widząc tłumy litował się...bo tylu ludzi przychodziło...a każ

Ufaj, córko! Twoja wiara cię ocaliła.

6 LIPCA 2020 Poniedziałek XIV tygodnia zwykłego Czytania: (Oz 2,16.17b-18.21-22); (Ps 145,2-9); (2 Tm 1,10b); (Mt 9,18-26); Dzisiejszy fragment Ewangelii opisuje dwa cuda Jezusa. Uzdrowienie kobiety, która od dwunastu lat cierpiała na krwotok oraz wskrzeszenie córki zwierzchnika synagogi. Jest jednak jeden wspólny punkt, który łączy te dwa wydarzenia, jakie mają miejsce. Tym wspólnym punktem jest wiara. To wiara każe zwierzchnikowi synagogi ruszyć w poszukiwaniu Jezusa, bo tylko On jest dla jego córki jedynym ratunkiem. To wiara powoduje, że kobieta, która nie mogła przez wiele lat uzyskać od nikogo pomocy w swoim cierpieniu, decyduje się na desperacki krok, by złapać się frędzli u szaty Jezusa. I to właśnie dzięki ludziom przepełnionym wiarą, dzieją się wielkie rzeczy. A czy my mamy w sobie taką wiarę? Czy wierzymy, że Jezus i tylko On może rozwiązać nasze problemy... pokonać nasze słabości? To wiara uzdrawia, to wiara uwalnia... to wiara pomaga przezwyciężyć zło... Jeżeli j

Przyjdźcie do Mnie wszyscy...a Ja was pokrzepię.

5 LIPCA 2020 Niedziela XIV niedziela zwykła Czytania: (Za 9,9-10); (Ps 145,1-2.8-11.13-14); (Rz 8,9.11-13); (Mt 11,25); (Mt 11,25-30); Przyjść do Jezusa...to jedyny sposób by zostać pokrzepionym... Każdy z nas dźwiga swoje trudy i cierpienia... Wszyscy jesteśmy obciążeni... Ale jeżeli przyjdziemy do Niego...i oddamy to w Jego ręce...On nie pozostanie nam obojętny. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Ale to zdanie może dziwić...Być obciążonym i pójść do Jezusa? OK... To jasne...i oczywiste...i wiara w to, że On pomoże jest również jakaś...naturalna... Ale wziąć na siebie Jego jarzmo? Przecież przychodzę do Niego jako człowiek utrudzony? Dlaczego zatem mam brać Jego jarzmo? Ten paradoks wyjaśniony jest następnym zdaniu: Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie. Pójście za Chrystusem to pewien paradoks...bo z jednej strony bierzemy na siebie jarzmo... czyli jakbyśmy

Dlaczego Twoi uczniowie nie poszczą?

4 LIPCA 2020 Sobota XIII tygodnia zwykłego Czytania: (Am 9,11-15); (Ps 85,9.11-14); Aklamacja (Jk 1,18); (Mt 9,14-17); Problem postów zaprząta głowę uczniom Jana. Pytają zatem Jezusa: Dlaczego Twoi uczniowie nie poszczą? Wszyscy uczniowie poszczą...my...faryzeusze i w ogóle...A Twoi nie...Wyjaśnij dlaczego tak jest....Jezus odpowiada...ale ta odpowiedź powinna i nam coś uzmysłowić...  Czy goście weselni mogą się smucić, dopóki pan młody jest z nimi? Lecz przyjdzie czas, kiedy zabiorą im pana młodego, a wtedy będą pościć. Najpierw porównanie...Goście weselni nie poszczą, kiedy pan młody jest z nimi...W ogóle dziwne byłoby poszczenie w czasie uczty weselnej... Wesele...jak sama nazwa mówi: to czas wesela i radości...Czas kiedy Chrystus jest ze swoimi uczniami, jest czasem radości...Jak to ma się do nas? Chrystus jest z nami...Wierzymy w Jego obecność pośród nas, dlatego powinna przepełniać nas radość...Owszem potrzebny jest też czas refleksji i zadumy, ale obserwując otaczającą