Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne.
![Obraz](https://blogger.googleusercontent.com/img/b/R29vZ2xl/AVvXsEgxD_wlaYBAlPdUUP38H-5T0joa8M5v4mCEf-sGfsls9qQmrO5bX-S0QsJrIbiQo5TOMVwfwaGMJuuR-aecsNz5Ifmnzwwb4auofMoUuvT1dZOy_7io4KBUWHffbP47pj42jYN62Jd3MhZT/s1600/4282469f-26f7-4dd7-8f24-16982a0e23df.jpg)
Środa Dzisiejsze czytania: Dz 5,17-26; Ps 34,2-9; J 3,16; J 3,16-21 (J 3,16-21) Jezus powiedział do Nikodema: Tak Bóg umiłował świat, że dał swojego Syna Jednorodzonego; każdy, kto w Niego wierzy, ma życie wieczne. Albowiem Bóg nie posłał swego Syna na świat po to, aby świat potępił, ale po to, by świat został przez Niego zbawiony. Kto wierzy w Niego, nie podlega potępieniu; a kto nie wierzy, już został potępiony, bo nie uwierzył w imię Jednorodzonego Syna Bożego. A sąd polega na tym, że światło przyszło na świat, lecz ludzie bardziej umiłowali ciemność aniżeli światło: bo złe były ich uczynki. Każdy bowiem, kto się dopuszcza nieprawości, nienawidzi światła i nie zbliża się do światła, aby nie potępiono jego uczynków. Kto spełnia wymagania prawdy, zbliża się do światła, aby się okazało, że jego uczynki są dokonane w Bogu. Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne. Te słowa wypowiedział