Ja jestem chlebem żywym, który zstąpił z nieba.

8 SIERPNIA 2021 

Niedziela

XIX Niedziela zwykła

Czytania: (1 Krl 19, 4-8); (Ps 34 (33), 2-3. 4-5. 6-7. 8-9); (Ef 4, 30 – 5, 2); Aklamacja (J 6, 51ab); (J 6, 41-51);

Żydzi szemrają przeciw Jezusowi, bo powiedział o sobie Jam jest chleb, który z nieba zstąpił.
To dla nich z jednej strony niepojęte, że ten Jezus, którego znają, bo jest ich sąsiadem mówi coś takiego...Przecież to syn Józefa i Maryi...
A ogłasza nam tutaj, że z nieba zstąpił i że jest chlebem.
Ale Jezus nie zważa na szemranie, chce ogłosić prawdę o sobie i o swojej misji.

Jam jest chleb życia - mówi - kto spożywa ten chleb będzie żył na wieki...
Chlebem, który Ja wam dam, jest moje ciało za życie świata...
Tu urywa się dzisiejszy fragment Ewangelii, ale pamiętamy zapewne jak skończy się ta deklaracja Jezusa... Totalne niezrozumienie...

Zresztą i dziś te słowa mogą szokować: chlebem, który Ja wam daję, jest moje ciało...
Dla nas - wierzących - to niepodważalny dogmat...
na każdej mszy świętej jesteśmy świadkami tego cudu...
przemiany w chleba w ciało...

Jesteśmy wielce wyróżnieni spożywając Ten Chleb...
dlatego powinniśmy być świadomi tego wielkiego wyróżnienia...
Tego, że nawet aniołowie nam zazdroszczą Eucharystii...

A jak to u nas wygląda? mówię to teraz także do siebie...
jak wygląda nasze przeżywanie Eucharystii. 
Czy przeżywamy to misterium z namaszczeniem, czy może jest to tylko zaliczenie mszy...
Bo niedziela...
obowiązek...
święto...
rodzinna tradycja...

Zostawiam to do przemyślenia nam wszystkim...
Z sobą samym na czele...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.