Czuwajcie więc, bo nie znacie dnia ani godziny.

27 SIERPNIA 2021 

Piątek

Piątek XXI tydzień zwykły

Czytania: (1 Tes 4, 1-8); (Ps 97 (96), 1 i 2b. 5-6. 10. 11-12); Aklamacja (Łk 21, 36); (Mt 25, 1-13);


Jezus wzywa do czuwania...opowiadając przypowieść o pannach rozsądnych i nieroztropnych.
Panny czuwały w oczekiwaniu na pana młodego. Wszystkie miały lampy, ale nie wszystkie miały zapasu oliwy. Przyjście pana młodego się przeciągało, więc niektórym z nich zabrakło oliwy...
 Nierozsądne wzięły lampy, ale nie wzięły z sobą oliwy. Roztropne zaś razem z lampami zabrały również oliwę w naczyniach. Gdy się pan młody opóźniał, zmorzone snem wszystkie zasnęły. Lecz o północy rozległo się wołanie: Pan młody idzie, wyjdźcie mu na spotkanie! Wtedy powstały wszystkie owe panny i opatrzyły swe lampy.  Rozlega się wołanie...A nieroztropne widzą, że nie mają oliwy...
Proszą, więc by pozostała piątka podzieliła się z nimi...Tamte jednak odmawiają...
Odpowiedziały roztropne: Mogłoby i nam, i wam nie wystarczyć. Idźcie raczej do sprzedających i kupcie sobie!  W tym momencie pan młody przychodzi...tamte, które miały lampy wchodzą na ucztę...
a pozostałe zostają pod drzwiami...i mimo, że już mają oliwę...nikt nie chce ich wpuścić.

Czego uczy nas ta przypowieść? Trzeba być gotowym...i przygotowanym.
Nie można polegać wyłącznie na tym, co mamy...mówić sobie: jakoś to będzie.
Trzeba stale wzrastać w wierze...i mieć "zapas oliwy"...bo inaczej...
"pan młody przyjdzie" i ten dzień zastanie nas akurat jak będziemy na "zakupach".

Musimy ciągle podtrzymywać światło wiary w naszych lampach...
nie możemy sobie pozwolić na to, by zabrakło oliwy...

Jak to robić? Żyć w łasce...czytać Pismo Święte...
modlić się...przystępować do sakramentów...
no ale przede wszystkim wzrastać we wspólnocie,
Bo sami się nie zbawimy...a bracia w wierze na pewno pomogą...także duchowo...
i od nich nie usłyszymy: "nie podzielimy się z wami, bo nam i wam nie starczy".

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Dwaj uczniowie Jezusa byli w drodze do wsi, zwanej Emaus, oddalonej sześćdziesiąt stadiów od Jerozolimy.