Przejdź do głównej zawartości

Wy jesteście solą ziemi. Lecz jeśli sól utraci swój smak, czymże ją posolić?

09 LUTEGO 2020
Niedziela
Niedziela - Piąta Niedziela zwykła
Czytania: (Iz 58, 7-10); (Ps 112 (111), 4-5. 6-7. 8a i 9); (1 Kor 2, 1-5); Aklamacja (J 8, 12); (Mt 5, 13-16);



Myślę, że wielu z nas zna ten dzisiejszy fragment z Ewangelii Mateusza na pamieć. W końcu jest on dość często cytowany w różnych nauczaniach o tym jacy powinni być chrześcijanie. Jacy powinniśmy być, byśmy mogli mówić o sobie: Jesteśmy uczniami Chrystusa.

Jezus mówi, że jako Jego naśladowcy mamy być jak sól ziemi i światło świata. Ale co to znaczy?

Zacznijmy od soli...

Przede wszystkim sól to przyprawa... uczeń Chrystusa ma być tym, który dodaje smaku temu światu.
Niewielka ilość soli wystarczy, by z każdej potrawy wydobyć lepszy smak... Ale przesada z solą może sprawić skutek odwrotny. Podobnie ze świadectwem ucznia... zbyt nachalne, ostentacyjne, hałaśliwe może wywołać skutek odwrotny do zamierzonego... może zniechęcić drugiego człowieka do pójścia za Chrystusem.

Sól to również konserwant... w czasach kiedy nie było lodówek, to właśnie sól chroniła przed zepsuciem. Mięso posypane solą można długo przechowywać, bez obaw o utratę jego wartości odżywczych. Taka właśnie też jest rola ucznia Chrystusa. Chrześcijanin ma być obrońcą wartości.
Mamy być obrońcami dobra, prawdy, piękna... chroniącymi te wartości przed zepsuciem... Mamy dbać o to, by nie zostały zamieniane w fałsz, zło, brzydotę.

Sól jest składnikiem nawozów. W czasach współczesnych Jezusowi do wzbogacania nawozów używano soli z Morza Martwego, ponieważ zawierała wiele cennych minerałów. Zatem tak jak nawóz wzbogaca glebę, użyźnia ją... Tak samo i my - uczniowie Chrystusa - powinniśmy być tymi, którzy wzbogacają świat i nadają mu pozytywne wartości, czyniąc go miłym Bogu.

Sól była elementem ofiary. Każda ofiara, którą składano Bogu miała być posolona. Szczegółowo opisuje to Księga Kapłańska. Sól jest zatem metaforą ducha ofiary, jaki powinien charakteryzować każdego ucznia Chrystusa. Tak, jak sól dodaje się do każdej ofiary, tak wszystko, co robimy, mamy czynić ofiarowując to wcześniej Bogu.

Sól to znak przymierza. O wspólnym spożywaniu soli, jako znaku przymierza przeczytamy w Księdze Liczb. W ten kontekst doskonale wpisuje się polskie przysłowie: zjeść z kimś beczkę soli.
(czyli być z kimś w bliskiej przyjaźni) W tym znaczeniu sól to znak wierności Chrystusowi... wierności przymierzu, które Chrystus zawarł z nami poprzez swoją śmierć i zmartwychwstanie.

Sól to w końcu znak oczyszczenia. Oczyszczenie to przede wszystkim ofiara ekspiacyjna, ale w Starym Testamencie znajdziemy różne symboliczne gesty oczyszczenia z użyciem soli np. użycie soli przez Elizeusza do oczyszczenia źródła w Jerychu. Naszym zadaniem, jako uczniów jest zatem oczyszczanie świata, niesienie mu uzdrowienia.

Wiele funkcji ma sól... Ale jest jeszcze drugie porównanie, jakiego używa Chrystus.
Jesteśmy światłem... Światło również ma wiele funkcji... Więcej niż się pozornie wydaje.

Przede wszystkim potrzebujemy światła, by widzieć, by pracować, by się poruszać, by czytać. Znamy trudne doświadczenia z życia, gdy brakowało kiedyś wieczorem lub w nocy światła, gdy trzeba było szukać świeczki, latarki czy jakiegoś innego źródła światła. Ciemności zwykle wykorzystuje się do czynienia grzechów, do napadów, kradzieży. Dlatego boimy się chodzić ciemnymi ulicami. Nie lubimy nieoświetlonych dróg.

Druga ważna funkcja światła to ogrzewanie. Światło niesie, wyzwala z siebie ciepło. Wiemy, że największe światło, jakie mamy w przyrodzie, Słońce, nie tylko daje nam światło, ale także nas ogrzewa, udziela nam ciepła. Światło i ciepło potrzebne są w przyrodzie do życia. Światło i ciepło potrzebne są do wegetacji roślin.

W czasach współczesnych Jezusowi nasuwały się jeszcze inne skojarzenia ze światłem.
Światło jako przestrzeń życia... Ciemność jest symbolem śmierci. Świat to pole walki między światłem i ciemnością. Chrześcijanin ma być tym, który stoi po stronie światła.

Jeżeli światło, to i ogień.... który daje światło, ale jest również siłą pochłaniającą i ogarniającą wszystko. Zatem skojarzenie jest takie: chrześcijanin ma być iskrą rozpalającą świat ogniem Bożej Miłości.

Światło w końcu rozumiane było, jako oko lub okno. Chrześcijanin ma być zatem oknem na spawy Boże i okiem świata zdolnym zobaczyć sprawy nadprzyrodzone.

Odpowiedzmy sobie zatem na pytanie... Czy nasze chrześcijańskie życie jest jak sól i światło?
W którym wymiarze jeszcze niedomagamy? Niech każdy z nas (ja też) odpowie sobie na to w swoim sercu....

Komentarze

Najczęściej czytane posty

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Sobota Wspomnienie bł. Jolanty, zakonnicy   Dzisiejsze czytania: 2 Kor 5,14-21; Ps 103,1-4.8-9.11-12; Ps 119,36a.29b; Mt 5,33-37 (Mt 5,33-37) Jezus powiedział do swoich uczniów: Słyszeliście, że powiedziano przodkom: "Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi". A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi. Jezus zatrzymuje się na przykazaniu ósmym...mało tego rozszerza je. Przykazanie mówi by nie przysięgać fałszywie...by nie dawać fałszywego świadectwa...Ale to mało by być uczniem Chrystusa...Jezus rozszerza przykazanie mówiąc:  Wcale nie przysięgajcie... Jest jeszcze jedno pouczenie...i myślę, że na nim warto się zatrzymać n

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Poniedziałek Dzisiejsze czytania: 1 Sm 1,24-28; 1 Sm 2,1.4-8; Łk 1,46-56 (Łk 1,46-56) Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.  Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej.  Oto bowiem błogosławić mnie będą  odtąd wszystkie pokolenia,  gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.  Święte jest Jego imię  a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia  [zachowuje] dla tych, co się Go boją.  On przejawia moc ramienia swego,  rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich.  Strąca władców z tronu,  a wywyższa pokornych.  Głodnych nasyca dobrami,  a bogatych z niczym odprawia. Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje jak przyobiecał naszym ojcom  na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki.  Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu. Magnificat...Modlitwa Maryi, która modli się pod natchnieniem Ducha Świętego... To jedyny tekst modlit

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.

Poniedziałek Wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła   Dzisiejsze czytania: Wj 1,8-14.22; Ps 124,1-8; Mt 10,40; Mt 10,34-11,1 (Mt 10,34-11,1) Jezus powiedział do swoich apostołów: Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. Kto poda kubek świeżej wody do

Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!

Piątek Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika   Dzisiejsze czytania: Rdz 46,1-7.28-30; Ps 37,3-4.18-19.27-28.39-40; J 14,26; Mt 10,16-23 (Mt 10,16-23) Jezus powiedział do swoich apostołów: Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. Gdy was prześladować będą w tym mieście, uciekajcie do inneg

Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.

Poniedziałek Dzisiejsze czytania: Kpł 19,1-2.11-18; Ps 19,8-10.15; 2 Kor 6,2b; Mt 25,31-46 (Mt 25,31-46) Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie. Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy