Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Piątek
Wniebowzięcie Najświętszej Maryi Panny

Msza w dzień: Ap 11,19a; 12,1.3-6a.10ab; Ps 45,7.10-12.14-15; 1 Kor 15,20-26; Łk 1,39-56


(Łk 1,39-56)
W tym czasie Maryja wybrała się i poszła z pośpiechem w góry do pewnego miasta w [pokoleniu] Judy. Weszła do domu Zachariasza i pozdrowiła Elżbietę. Gdy Elżbieta usłyszała pozdrowienie Maryi, poruszyło się dzieciątko w jej łonie, a Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała: Błogosławiona jesteś między niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona. A skądże mi to, że Matka mojego Pana przychodzi do mnie? Oto, skoro głos Twego pozdrowienia zabrzmiał w moich uszach, poruszyło się z radości dzieciątko w moim łonie. Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła, że spełnią się słowa powiedziane Ci od Pana. Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy. Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej. Oto bowiem błogosławić mnie będą odtąd wszystkie pokolenia, gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny. Święte jest Jego imię a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia [zachowuje] dla tych, co się Go boją. On przejawia moc ramienia swego, rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich. Strąca władców z tronu, a wywyższa pokornych. Głodnych nasyca dobrami, a bogatych z niczym odprawia. Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje jak przyobiecał naszym ojcom na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki.

Takich hymnów pochwalnych jest sporo na kartach Biblii...Swój hymn wyśpiewuje Izrael po wyjściu z Egiptu...Swój hymn odśpiewuje Anna - matka Samuela...
hymnem uwielbienia modlą się trzej młodzieńcy w piecu ognistym...
mistrzem (że użyję takiego określenia) w hymnach na cześć Pana jest król Dawid...
Swoje Benedictus wyśpiewuje Zachariasz...
ale dla mnie szczególną pieśnią chwały będzie Magnificat...
Który wskazuje na wszystkie cudowne przymioty Boga, który:

wejrzał na nasze uniżenie - i ciągle patrzy...przychylnym okiem na naszą pokorę...
Kocha nas wszystkich - Jego miłosierdzie nie kończy się na nas...ale rozciąga się na przyszłe pokolenia... miłosierdzie zachowuje dla tych, co się Go boją...
Wszystkich, którym się zdaje że mają władzę...jakąkolwiek...Władców ekranu, władców sondaży, władców naszych samorządów...i naszych państw...strąca...
A pokornych wywyższa...stawia jako wzór do naśladowania...
(tutaj wystarczy prześledzić historię...ilu wielkich świętych było ludźmi cichymi i pokornymi)
Głodnych syci swoimi dobrami...troszczy się o ubogich, porzuconych, wykluczonych społecznie...
A bogatych z niczym odprawia...wszyscy ci, którzy dziś są na piedestale...odejdą kiedyś w niepamięć...

Taki jest właśnie Bóg...tak o Nim śpiewa w swym hymnie Maryja...
Najpokorniejsza Służebnica Pańska, w której życiu wszystko co wyśpiewała się wypełniło.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.