Wtorek. Tt 2,1-8.11-14; Ps 37,3-4.18.23.27.29; J 14,23; Łk 17,7-10

(Tt 2,1-8.11-14)
Głoś to, co jest zgodne ze zdrową nauką: że starcy winni być ludźmi trzeźwymi, statecznymi, roztropnymi odznaczającymi się zdrową wiarą, miłością, cierpliwością. Podobnie starsze kobiety winny być w zewnętrznym ułożeniu jak najskromniejsze, winny unikać plotek i oszczerstw, nie upijać się winem, a uczyć innych dobrego. Niech pouczają młode kobiety, jak mają kochać mężów, dzieci, jak mają być rozumne, czyste, gospodarne, dobre, poddane swym mężom - aby nie bluźniono słowu Bożemu. Młodzieńców również upominaj, aby byli umiarkowani; we wszystkim dawaj wzór dobrych uczynków własnym postępowaniem w nauczaniu okazuj prawość, powagę, mowę zdrową, wolną od zarzutu, ażeby przeciwnik ustąpił ze wstydem, nie mogąc nic złego o nas powiedzieć. Ukazała się bowiem łaska Boga, która niesie zbawienie wszystkim ludziom i poucza nas, abyśmy wyrzekłszy się bezbożności i żądz światowych, rozumnie i sprawiedliwie, i pobożnie żyli na tym świecie, oczekując błogosławionej nadziei i objawienia się chwały wielkiego Boga i Zbawiciela naszego, Jezusa Chrystusa, który wydał samego siebie za nas, aby odkupić nas od wszelkiej nieprawości i oczyścić sobie lud wybrany na własność, gorliwy w spełnianiu dobrych uczynków.

Dziś w Liście do Tytusa wsłuchujemy się w kilka ponadczasowych rad. Głoś to, co jest zgodne ze zdrową nauką: że starcy winni być ludźmi trzeźwymi, statecznymi, roztropnymi odznaczającymi się zdrową wiarą, miłością, cierpliwością. To wskazówka dotycząca starców...
Paweł mówi jednak i o starszych kobietach: starsze kobiety winny być w zewnętrznym ułożeniu jak najskromniejsze, winny unikać plotek i oszczerstw, nie upijać się winem, a uczyć innych dobrego. Niech pouczają młode kobiety, jak mają kochać mężów, dzieci, jak mają być rozumne, czyste, gospodarne, dobre, poddane swym mężom - aby nie bluźniono słowu Bożemu. Kiedy czytam te wskazówki wydają mi się niezwykle aktualne...choć prawdę mówiąc pasują do każdego pokolenia, nie tylko do tych najstarszych... Młodzieńców również upominaj, aby byli umiarkowani; we wszystkim dawaj wzór dobrych uczynków własnym postępowaniem w nauczaniu okazuj prawość, powagę, mowę zdrową, wolną od zarzutu, ażeby przeciwnik ustąpił ze wstydem, nie mogąc nic złego o nas powiedzieć. Każde pokolenie - młodsze i starsze ma swoje zadania do spełnienia, by wspólnota, jaką jest Kościół, ale także wspólnota państwowa dobrze funkcjonowały...
Każdy ma swoje miejsce w społeczności i każdy jest w nim ważny.
Wszyscy powinniśmy być odpowiedzialni...troszczyć się o dobro wspólne.

Ważne dla mnie jest szczególnie ostatnie zdanie cytowanych wyżej fragmentów:  ażeby przeciwnik ustąpił ze wstydem, nie mogąc nic złego o nas powiedzieć. Jeżeli będziemy bez zarzutu...nikt do nas nie będzie mieć pretensji...I nie chodzi wyłącznie o przeciwników duchowych...o największego przeciwnika - szatana, który jest naszym oskarżycielem...Chodzi również o przeciwników zewnętrznych, którzy zwalczają Kościół.
Tak wiele pojawia się zarzutów, że wcale nie jesteśmy doskonali, że w Kościele też są afery...
że księża "coś tam" a wierni "coś tam"...Znamy to dobrze...nie ma co przybliżać konkretnych przykładów.
Wystarczy spotkać się na rodzinnym obiadku, by usłyszeć garść nowinek rodem z "Faktu" co to jeden czy drugi ksiądz zrobił...albo sąsiad, który niby jest taki wierzący i blisko Kościoła, ale...(tu można wpisać co "niemoralnego" robi) Myślę, że w czasach współczesnych Pawłowi były podobne problemy...
Stąd też napominał Tytusa by zwracał na to uwagę swoim wiernym....Tytus, jako biskup był odpowiedzialny za miejscową wspólnotę. I jego rolą było dopilnować aby każdy z wierzących, swoim życiem dawał świadectwo wiary...Młodzieńców i starców...Bo każdy jest cegiełką budującą duchową świątynię.






Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.