Przejdź do głównej zawartości

Zaprawdę, powiadam wam: Bogaty z trudnością wejdzie do królestwa niebieskiego.

18 SIERPNIA 2020
Wtorek
Wtorek XX tygodnia zwykłego
Czytania: (Ez 28, 1-10); (Pwt 32, 26-27b. 27c-28. 30. 35c-36b); Aklamacja (Kor 8, 9); (Mt 19, 23-30);





Dziś w Ewangelii kontynuowany jest wątek bogactwa...Wczoraj słuchaliśmy o bogatym młodzieńcu, który odszedł zasmucony, gdy Jezus powiedział: do zbawienia brakuje ci tylko sprzedać wszystko i za Mną pójść...
Tamten człowiek, mimo że spełniał wszystkie przykazania...nie był gotów poświęcić wszystkiego, co posiadał...bogactwo było dla niego ważniejsze niż pójście za Chrystusem...Jezus komentuje to: łatwiej jest przejść wielbłądowi przez ucho igielne niż bogatemu wejść do królestwa niebieskiego.
Użyta przez Jezusa hiperbola stała się tematem dyskusji współczesnych teologów...jedni mówili, że ucho igielne to brama w Jerozolimie...ale ta powstała w późniejszych czasach, więc nie pasuje do tej teorii...
Inni mówią, że w tłumaczeniu pojawił się błąd i powinno być: łatwiej przeciągnąć nić przez ucho igielne. (po grecku: kamelos - wielbłąd, kamilos - nić, sznur)
Dla mnie te interpretacje są jednak próbą osłabienia słów Jezusa, który chciał podkreślić, iż ludziom bogatym trudno jest osiągnąć zbawienie...Aczkolwiek nie jest to niemożliwe...
Ta trudność wynika właśnie z przywiązania do dóbr materialnych...i ogólnej wygody życia.
Tymczasem życie ucznia nie ma nic z sielanki, jaką wiódł bogaty młodzieniec. Uczniowie słysząc porównanie Jezusa przerazili się tym porównaniem...i pytają Go: Kto zatem może się zbawić?
Pewnie i my w tym samym momencie możemy zadawać sobie to pytanie...Nawet jeżeli nie czujemy przywiązania do dóbr materialnych, nawet jeśli na naszych kontach nie ma zgromadzonych pokaźnych sum...Mimo wszystko takie pytanie może nam towarzyszyć.
Kto może się zbawić? Czy ja mogę się zbawić? Czy moja rodzina, moi przyjaciele mogą się zbawić? to naturalne lęki, wątpliwości...zatem nie dziwmy się uczniom, że i ich ogarnęły...
Jezus jednak uspokaja ich: U ludzi to niemożliwe, ale u Boga wszystko jest jest możliwe.
Zatem, skoro Bóg może wszystko...może także sprawić, że bogaty wejdzie do królestwa niebieskiego. Bóg chce naszego zbawienia. Nie chce by ktokolwiek został potępiony.
Jest jak dobry pasterze, który szuka zagubionej owcy...Każdego z nas zatem chce przyprowadzić do siebie. Bez względu na nasz wiek, rasę czy stan portfela...musimy tylko się do Niego zwrócić.
I powierzyć mu swoje życie...Oddać wszystkie swoje lęki, obawy, ale i radości...swoje sukcesy i porażki...swoje dobre i złe dni. Swój dom, rodzinę, samochód, pracę i konto w banku...
I powiedzieć...Panie weź wszystko...Chcę byś tylko Ty się liczył...wiadomo, że mogą pojawić się wątpliwości albo pytania...OK powierzam swoje życie Bogu...decyduję się kroczyć za Jezusem, ale co dalej? albo bardziej materialistycznie: "co ja z tego będę miał?"
Piotr zadaje takie pytanie: Oto opuściliśmy wszystko...cóż, więc otrzymamy...?
Jezus daje obietnicę: Przy odrodzeniu, gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszliście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwanaście pokoleń Izraela.
Jest też obietnica dla nas: każdy, kto dla mego imienia opuści dom, braci lub siostry, ojca lub matkę, dzieci lub pole, stokroć tyle otrzyma i życie wieczne odziedziczy.

Każdy kto coś poświęci dla Jezusa - stokroć tyle otrzyma...
Czyż nie jest to zatem kusząca oferta? I nie jest to żaden chwyt marketingowy...
Ale obietnica samego Boga...który nigdy nikogo nie okłamał, ale jest Bogiem wiernym,
który dotrzymuje obietnic...i błogosławi nie tylko nam, ale i przyszłym pokoleniom.

Porzućmy, więc wątpliwości...i zdecydujmy się na to by rzucić wszystko i pójść za Nauczycielem.

Komentarze

Najczęściej czytane posty

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Sobota Wspomnienie bł. Jolanty, zakonnicy   Dzisiejsze czytania: 2 Kor 5,14-21; Ps 103,1-4.8-9.11-12; Ps 119,36a.29b; Mt 5,33-37 (Mt 5,33-37) Jezus powiedział do swoich uczniów: Słyszeliście, że powiedziano przodkom: "Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi". A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi. Jezus zatrzymuje się na przykazaniu ósmym...mało tego rozszerza je. Przykazanie mówi by nie przysięgać fałszywie...by nie dawać fałszywego świadectwa...Ale to mało by być uczniem Chrystusa...Jezus rozszerza przykazanie mówiąc:  Wcale nie przysięgajcie... Jest jeszcze jedno pouczenie...i myślę, że na nim warto się zatrzymać n

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Poniedziałek Dzisiejsze czytania: 1 Sm 1,24-28; 1 Sm 2,1.4-8; Łk 1,46-56 (Łk 1,46-56) Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.  Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej.  Oto bowiem błogosławić mnie będą  odtąd wszystkie pokolenia,  gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.  Święte jest Jego imię  a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia  [zachowuje] dla tych, co się Go boją.  On przejawia moc ramienia swego,  rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich.  Strąca władców z tronu,  a wywyższa pokornych.  Głodnych nasyca dobrami,  a bogatych z niczym odprawia. Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje jak przyobiecał naszym ojcom  na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki.  Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu. Magnificat...Modlitwa Maryi, która modli się pod natchnieniem Ducha Świętego... To jedyny tekst modlit

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.

Poniedziałek Wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła   Dzisiejsze czytania: Wj 1,8-14.22; Ps 124,1-8; Mt 10,40; Mt 10,34-11,1 (Mt 10,34-11,1) Jezus powiedział do swoich apostołów: Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. Kto poda kubek świeżej wody do

Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!

Piątek Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika   Dzisiejsze czytania: Rdz 46,1-7.28-30; Ps 37,3-4.18-19.27-28.39-40; J 14,26; Mt 10,16-23 (Mt 10,16-23) Jezus powiedział do swoich apostołów: Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. Gdy was prześladować będą w tym mieście, uciekajcie do inneg

Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.

Poniedziałek Dzisiejsze czytania: Kpł 19,1-2.11-18; Ps 19,8-10.15; 2 Kor 6,2b; Mt 25,31-46 (Mt 25,31-46) Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie. Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy