Przejdź do głównej zawartości

Wyjaśnij nam przypowieść o chwaście.

31 LIPCA 2018
Wtorek XVII tygodnia okresu zwykłego
wspomnienie obowiązkowe świętego Ignacego z Loyoli, prezbitera
Dzisiejsze czytania: Jr 14, 17-22; Ps 79 (78), 5 i 8. 9. 11 i 13; Mt 13, 36-43

(Mt 13, 36-43) - Kliknij, aby przeczytać.

Dziś w Ewangelii dostajemy rozwinięcie przypowieści o chwaście. Mamy więc Siewcę - Chrystusa. Rolę - Świat. Dobre nasienie - synowie królestwa...uczniowie Chrystusa Złe nasienie - synowie Złego...wszyscy, którzy sprzeciwiają się Chrystusowi i Jego nauce. Nieprzyjaciel - to diabeł A żniwo - to koniec świata...
Proste wyjaśnienie, ale mimo wszystko uczniowie nie rozumieją tej przypowieści. Jezus wyjaśnia ją i wskazuje właściwą drogę...oraz nagrodę - sprawiedliwi jaśnieć będą jak słońce.

Pomyślmy raz jeszcze, w którym miejscu się znajdujemy... czy jesteśmy dobrym nasieniem czy może chwastem... nie chcę się powtarzać, bo niedawno analizowałem tę przypowieść mimo to chcę choć chwilę zastanowić się nad tą Ewangelią.

Przy końcu świata Syn Człowieczy pośle aniołów a ci zbiorą z Jego królestwa wszystkie zgorszenia i tych, którzy dopuszczają się nieprawości...i wrzucą ich w ogień rozpalony. Dość sugestywna wizja... każdy, kto dopuszcza się nieprawości...i w tym momencie sam zatrzymuję się.... i myślę nad swoim życiem...czy jestem doskonały? z całą pewnością nie... mogę uważać się za dobrego człowieka...ale tak naprawdę według Bożych Kryteriów jestem grzesznikiem...dopuszczam się nieprawości...a zapłatą za grzech jest śmierć... Bóg jednak nie zostawia nas samych...On posłał swojego Syna...aby nas zbawił... Przez swoją śmierć i zmartwychwstanie...

Wierzymy w to...Ja w to wierzę...i uznaję Chrystusa za swojego Pana i Zbawiciela.... Więc wierzę i w to, że wyznając tę wiarę....osiągnę zbawienie...osiągnę usprawiedliwienie. Ale jeżeli ktoś nie zmienia swojego życia...nawet nie próbuje... odrzuca Bożą Ofertę...prezent dany za darmo....nie ma dla takiej osoby ratunku... Wtedy w życiu takiej osoby ziści się czarny scenariusz z tej przypowieści... I nie dlatego, że Bóg jest mściwy...ale dlatego, że ta osoba sama się skazuje na potępienie.

Bóg pragnie naszego szczęścia i naszego zbawienia...ale jeżeli je odrzucamy...to nie może nas uszczęśliwiać na siłę...jest przecież także sprawiedliwy...a sprawiedliwość wymaga by odpowiednio osądzić złe uczynki....Patrząc po ludzku często domagamy się sprawiedliwości, uczciwych procesów od ziemskich, ludzkich sądów...więc bądźmy pewni, że Bóg jest najsprawiedliwszym sędzią...więc osądzi nas tak, jak zasługujemy.... Pomyślmy więc o naszym aktualnym położeniu...ile jeszcze chwastów jest w naszym życiu... i starajmy się by było ich jak najmniej...albo by zniknęły w ogóle...

Komentarze

Najczęściej czytane posty

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Sobota Wspomnienie bł. Jolanty, zakonnicy   Dzisiejsze czytania: 2 Kor 5,14-21; Ps 103,1-4.8-9.11-12; Ps 119,36a.29b; Mt 5,33-37 (Mt 5,33-37) Jezus powiedział do swoich uczniów: Słyszeliście, że powiedziano przodkom: "Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi". A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi. Jezus zatrzymuje się na przykazaniu ósmym...mało tego rozszerza je. Przykazanie mówi by nie przysięgać fałszywie...by nie dawać fałszywego świadectwa...Ale to mało by być uczniem Chrystusa...Jezus rozszerza przykazanie mówiąc:  Wcale nie przysięgajcie... Jest jeszcze jedno pouczenie...i myślę, że na nim warto się zatrzymać n

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Poniedziałek Dzisiejsze czytania: 1 Sm 1,24-28; 1 Sm 2,1.4-8; Łk 1,46-56 (Łk 1,46-56) Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.  Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej.  Oto bowiem błogosławić mnie będą  odtąd wszystkie pokolenia,  gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.  Święte jest Jego imię  a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia  [zachowuje] dla tych, co się Go boją.  On przejawia moc ramienia swego,  rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich.  Strąca władców z tronu,  a wywyższa pokornych.  Głodnych nasyca dobrami,  a bogatych z niczym odprawia. Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje jak przyobiecał naszym ojcom  na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki.  Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu. Magnificat...Modlitwa Maryi, która modli się pod natchnieniem Ducha Świętego... To jedyny tekst modlit

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.

Poniedziałek Wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła   Dzisiejsze czytania: Wj 1,8-14.22; Ps 124,1-8; Mt 10,40; Mt 10,34-11,1 (Mt 10,34-11,1) Jezus powiedział do swoich apostołów: Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. Kto poda kubek świeżej wody do

Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!

Piątek Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika   Dzisiejsze czytania: Rdz 46,1-7.28-30; Ps 37,3-4.18-19.27-28.39-40; J 14,26; Mt 10,16-23 (Mt 10,16-23) Jezus powiedział do swoich apostołów: Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. Gdy was prześladować będą w tym mieście, uciekajcie do inneg

Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.

Poniedziałek Dzisiejsze czytania: Kpł 19,1-2.11-18; Ps 19,8-10.15; 2 Kor 6,2b; Mt 25,31-46 (Mt 25,31-46) Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie. Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy