Przejdź do głównej zawartości

Idźcie i głoście: Bliskie już jest królestwo niebieskie. Uzdrawiajcie chorych, wskrzeszajcie umarłych, oczyszczajcie trędowatych, wypędzajcie złe duchy!

12 LIPCA 2018
Czwartek XIV tygodnia okresu zwykłego
Wspomnienie obowiązkowe św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika
Dzisiejsze czytania: Oz 11,1.3-4.8c-9; Ps 80,2-3.15-16; Mt 10,7-15

(Mt 10,7-15) - Kliknij, aby przeczytać.

Dziś wsłuchujemy się w fragment Ewangelii wzywający do głoszenia Dobrej Nowiny z mocą.
Oraz szereg pouczeń, jak powinno to nasze głoszenie powinno wyglądać...nie brać ze sobą nic zbędnego, czyli dwóch sukien, sandałów, torby, laski...a przede wszystkim pieniędzy. Chodzi o bezwzględne zadnie się na Bożą Opiekę...a nie przezorne zabezpieczanie się na drogę...

I jeszcze jedna kwestia warta zwrócenia uwagi: jeżeli gdzieś odrzucą Dobrą Nowinę nie należy za wszelką cenę próbować ewangelizować na siłę, ale wycofać się, odejść i nawet na świadectwo dla nich strzepnąć proch z nóg...To taki symboliczny gest, który ma symbolizować: nie chcemy nawet waszego prochu na nogach, ponieważ nie chcecie nas słuchać, nie chcecie przyjąć Dobrej Nowiny...my nie chcemy nawet waszego prochu na nogach...

Z perspektywy czasu troszkę inaczej trzeba postrzegać ten fragment...nikt nie wymaga dziś od ewangelizatorów chodzenia na piechotę w jednej sukni...zwłaszcza, że pewne odległości do przemierzenia są większe, więc trzeba czasem przebyć wiele kilometrów w krótkim czasie...
Dla przykładu: co roku organizowana jest akcja zbiórki pieniędzy na samochody terenowe dla misjonarzy. Powie ktoś: ale to takie nieewangeliczne, bo Jezus powiedział: nie bierzecie torby ani sandałów...a tu funduje się księżą samochody...to lekka przewrotność ze strony tak mówiących...
i nie dostrzeganie ducha czasu...Kościół powinien jak najszerzej korzystać z wszelkich nowinek technicznych, aby jak najskuteczniej mógł głosić Ewangelię. Dlatego oburzenie na samochody księży jest nieuzasadnione. Podobnie wszelkiego rodzaju próby zamykania Kościoła w zakrystii...i rozliczne tezy typu: po co Kościołowi media...po co te eventy religijne...a ta muzyka chrześcijańska to obciach...takie sacropolo. Tymczasem...gdy czytamy ten dzisiejszy fragment widzimy, że podstawowym zadaniem nas wszystkich, jako wierzących jest głosić Ewangelię z mocą...

Świat bardzo potrzebuje Ewangelii. Dlatego trzeba ją dawać za darmo. Tak jak chleb i wodę w sytuacji klęski żywiołowej. Ewangelia jest niezbędna do życia. Dużo ludzi codziennie umiera, bo nikt im nie głosił należycie Ewangelii. Ona daje ludziom szansę rozwoju niezbędnego do życia w pokoju. W pokoju wiecznym, nieprzemijającym. Dlatego tym, którzy ją odrzucili tak ciężko będzie "w dzień sądu", to znaczy u progu wieczności. Perspektywa wiecznej udręki z dala od Boga - źródła pokoju, będzie gorsza niż trzęsienie ziemi czy wybuch wulkanu, które nawiedziły ziemię sodomską i gomorejską. Kto zna Ewangelię, choć trochę, niech ją głosi! Chyba, że nie mamy już serca i nie zależy nam na szczęściu innych.

Komentarze

Najczęściej czytane posty

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Sobota Wspomnienie bł. Jolanty, zakonnicy   Dzisiejsze czytania: 2 Kor 5,14-21; Ps 103,1-4.8-9.11-12; Ps 119,36a.29b; Mt 5,33-37 (Mt 5,33-37) Jezus powiedział do swoich uczniów: Słyszeliście, że powiedziano przodkom: "Nie będziesz fałszywie przysięgał, lecz dotrzymasz Panu swej przysięgi". A Ja wam powiadam: Wcale nie przysięgajcie, ani na niebo, bo jest tronem Bożym; ani na ziemię, bo jest podnóżkiem stóp Jego; ani na Jerozolimę, bo jest miastem wielkiego Króla. Ani na swoją głowę nie przysięgaj, bo nie możesz nawet jednego włosa uczynić białym albo czarnym. Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie. A co nadto jest, od Złego pochodzi. Jezus zatrzymuje się na przykazaniu ósmym...mało tego rozszerza je. Przykazanie mówi by nie przysięgać fałszywie...by nie dawać fałszywego świadectwa...Ale to mało by być uczniem Chrystusa...Jezus rozszerza przykazanie mówiąc:  Wcale nie przysięgajcie... Jest jeszcze jedno pouczenie...i myślę, że na nim warto się zatrzymać n

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Poniedziałek Dzisiejsze czytania: 1 Sm 1,24-28; 1 Sm 2,1.4-8; Łk 1,46-56 (Łk 1,46-56) Wtedy Maryja rzekła: Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.  Bo wejrzał na uniżenie Służebnicy swojej.  Oto bowiem błogosławić mnie będą  odtąd wszystkie pokolenia,  gdyż wielkie rzeczy uczynił mi Wszechmocny.  Święte jest Jego imię  a swoje miłosierdzie na pokolenia i pokolenia  [zachowuje] dla tych, co się Go boją.  On przejawia moc ramienia swego,  rozprasza [ludzi] pyszniących się zamysłami serc swoich.  Strąca władców z tronu,  a wywyższa pokornych.  Głodnych nasyca dobrami,  a bogatych z niczym odprawia. Ujął się za sługą swoim, Izraelem, pomny na miłosierdzie swoje jak przyobiecał naszym ojcom  na rzecz Abrahama i jego potomstwa na wieki.  Maryja pozostała u niej około trzech miesięcy; potem wróciła do domu. Magnificat...Modlitwa Maryi, która modli się pod natchnieniem Ducha Świętego... To jedyny tekst modlit

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.

Poniedziałek Wspomnienie św. Bonawentury, biskupa i doktora Kościoła   Dzisiejsze czytania: Wj 1,8-14.22; Ps 124,1-8; Mt 10,40; Mt 10,34-11,1 (Mt 10,34-11,1) Jezus powiedział do swoich apostołów: Nie sądźcie, że przyszedłem pokój przynieść na ziemię. Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz. Bo przyszedłem poróżnić syna z jego ojcem, córkę z matką, synową z teściową; i będą nieprzyjaciółmi człowieka jego domownicy. Kto kocha ojca lub matkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. I kto kocha syna lub córkę bardziej niż Mnie, nie jest Mnie godzien. Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je, a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je. Kto was przyjmuje, Mnie przyjmuje; a kto Mnie przyjmuje, przyjmuje Tego, który Mnie posłał. Kto przyjmuje proroka, jako proroka, nagrodę proroka otrzyma. Kto przyjmuje sprawiedliwego, jako sprawiedliwego, nagrodę sprawiedliwego otrzyma. Kto poda kubek świeżej wody do

Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie!

Piątek Wspomnienie św. Brunona Bonifacego z Kwerfurtu, biskupa i męczennika   Dzisiejsze czytania: Rdz 46,1-7.28-30; Ps 37,3-4.18-19.27-28.39-40; J 14,26; Mt 10,16-23 (Mt 10,16-23) Jezus powiedział do swoich apostołów: Oto Ja was posyłam jak owce między wilki. Bądźcie więc roztropni jak węże, a nieskazitelni jak gołębie! Miejcie się na baczności przed ludźmi! Będą was wydawać sądom i w swych synagogach będą was biczować. Nawet przed namiestników i królów będą was wodzić z mego powodu, na świadectwo im i poganom. Kiedy was wydadzą, nie martwcie się o to, jak ani co macie mówić. W owej bowiem godzinie będzie wam poddane, co macie mówić, gdyż nie wy będziecie mówili, lecz Duch Ojca waszego będzie mówił przez was. Brat wyda brata na śmierć i ojciec syna; dzieci powstaną przeciw rodzicom i o śmierć ich przyprawią. Będziecie w nienawiści u wszystkich z powodu mego imienia. Lecz kto wytrwa do końca, ten będzie zbawiony. Gdy was prześladować będą w tym mieście, uciekajcie do inneg

Wszystko, co uczyniliście jednemu z tych braci moich najmniejszych, Mnieście uczynili.

Poniedziałek Dzisiejsze czytania: Kpł 19,1-2.11-18; Ps 19,8-10.15; 2 Kor 6,2b; Mt 25,31-46 (Mt 25,31-46) Jezus powiedział do swoich uczniów: Gdy Syn Człowieczy przyjdzie w swej chwale i wszyscy aniołowie z Nim, wtedy zasiądzie na swoim tronie pełnym chwały. I zgromadzą się przed Nim wszystkie narody, a On oddzieli jednych [ludzi] od drugich, jak pasterz oddziela owce od kozłów. Owce postawi po prawej, a kozły po swojej lewej stronie. Wtedy odezwie się Król do tych po prawej stronie: Pójdźcie, błogosławieni Ojca mojego, weźcie w posiadanie królestwo, przygotowane wam od założenia świata! Bo byłem głodny, a daliście Mi jeść; byłem spragniony, a daliście Mi pić; byłem przybyszem, a przyjęliście Mnie; byłem nagi, a przyodzialiście Mnie; byłem chory, a odwiedziliście Mnie; byłem w więzieniu, a przyszliście do Mnie. Wówczas zapytają sprawiedliwi: Panie, kiedy widzieliśmy Cię głodnym i nakarmiliśmy Ciebie? spragnionym i daliśmy Ci pić? Kiedy widzieliśmy Cię przybyszem i przyjęliśmy