Nikt nie ma większej miłości od tej, gdy ktoś życie swoje oddaje za przyjaciół swoich.

4 MARCA 2017
Sobota
Święto św. Kazimierza Królewicza
Dzisiejsze czytania: Syr 51,13-20; Ps 16,1-2.5.7-8.11; Flp 3,8-14; Łk 21,36; J 15,9-17

J 15,9-17 - kliknij aby przeczytać
Wiele różnych ważnych myśli można wyciągnąć z powyższego fragmentu Ewangelii, ale tak naprawdę cała dzisiejsza perykopa sprowadza się do jednego słowa: MIŁOŚĆ. W tym jednym wyrazie zawiera się wszystko. Jezus jest umiłowanym Synem Boga. Miłość Chrystusa do nas jest odzwierciedleniem miłości Ojca i Syna. Szczytem zaś miłości jest oddanie życia za przyjaciół swoich. Jezus oddał za nas życie... Myślę, że każdy z nas o tym wie. Zwłaszcza teraz, w czasie Wielkiego Postu będziemy mieli okazję przypominać sobie, co On dla nas zrobił... Co dla każdego z nas znaczy ten szczególny gest Jezusa - poświęcenie własnego życia, by każdy z nas mógł żyć. By nikt z nas nie musiał umierać. Jesteśmy przyjaciółmi Boga. To wielkie wyróżnienie. On nie chce nazywać nas sługami, nie chce by nasza relacja z Nim była jakąś formą poddaństwa. To fenomenalna wiadomość. Co dla Ciebie ona znaczy? Jak odbierasz tę miłość Boga do Ciebie?

Jezus, jako prawdziwy przyjaciel, oddał życie za każdego z nas... My, jako Jego uczniowie powinniśmy brać z Niego przykład. Również powinniśmy oddawać swoje życie za przyjaciół swoich i wcale nie chodzi tutaj o heroiczne czyny... ale o codzienne, symboliczne oddawanie życia.
Poświęcenie tego, co dla mnie ważne, by być z drugim. Odmówienie sobie jakieś przyjemności żeby nawiązywać, pogłębiać relację. Pamiętajmy, że oprócz przykazania miłości Boga, jest też przykazanie miłości bliźniego. Może warto w tym szczególnym czasie Wielkiego Postu właśnie nad tą miłością międzyludzką pracować? To pytanie kieruję także do siebie...

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.