Kusiciel rzekł do Jezusa: Jeśli jesteś Synem Bożym...

5 MARCA 2017
Niedziela
I niedziela Wielkiego Postu
Dzisiejsze czytania: Rdz 2,7-9; 3,1-7; Ps 51,3-6.12-14.17; Rz 5,12.17-19; Mt 4,4b; Mt 4,1-11

  Mt 4,1-11 - Kliknij link aby przeczytać

Powyższy fragment Ewangelii ukazuje nam Jezusa, który wyrusza na pustynię, gdzie jest kuszony przez diabła. To zaskakujący obraz. Syn Boży staje oko w oko z szatanem a ten podsuwa Mu trzy pokusy, które można określić jako trzy drogi realizacji powołania Mesjasza. Pierwsza pokusa - zamiana kamieni w chleb - to coś, co mógłbym nazwać "cudem ekonomicznym", czyli zaspokajanie wyłącznie podstawowych potrzeb własnych. (a potem i społecznych) Jeżeli lud chce chleba - dać chleb. Chce pieniędzy - dać pieniądze. Chce igrzysk - dać igrzyska. Jezus odrzuca tę pokusę, gdyż prawdziwy cud nie polega na wyciąganiu królików z kapelusza, ale na konkretnym działaniu dla drugich, dzieleniu się tym, co możemy innym dać.
Druga pokusa - rzucenie się z narożnika świątyni - to inaczej pokusa spektakularnego sukcesu.
Szatan odwołuje się w niej do słów Pisma Świętego. Roztacza przed Jezusem wizję aniołów ratujących Go przed upadkiem z wysokości. Taki obraz z pewnością wywołałby piorunujące wrażenie na wszystkich obecnych w świątyni. Nie potrzebne byłyby wszystkie przemowy do tłumów, bo jeden spektakularny gest, pociągnąłby za Jezusem tłumy. On jednak odrzuca tę pokusę... I odrzuci ją raz jeszcze, wypowiedzianą jakiś czas później, choć w zupełnie innej atmosferze. Kiedy na Golgocie usłyszy propozycję zejścia z krzyża, sprzeciwi się jej ponownie, bo tylko w ten sposób może dokonać się zbawienie. Poprzez krzyż. Bez wejścia na Golgotę nie może być zbawienia a bez okrutnej śmierci na krzyżu nie może dokonać się cud zmartwychwstania.
Jest i trzecia, ostatnia, pokusa. Pokusa władzy. Szatan obiecuje Jezusowi pełnię władzy, jeśli tylko odda mu pokłon. Cóż za tupet. Ten, który nie chciał się kłaniać Bogu, proponuje Synowi Bożemu by ten pokłonił się jemu. I obiecuje władzę Temu, który jest Królem i Panem całego wszechświata.
Jezus odrzuca tę pokusę, bo ma zupełnie inną wizję władzy. Dla Niego władza oznacza służbę. Jezus uczyć będzie, że kto chce być największy, niech będzie sługą wszystkich. A potem - w dniu ostatniej wieczerzy - uklęknie przed swymi uczniami, by myć im nogi. 

Jezus wychodzi zwycięsko z tych pokus... Ale te trzy pokusy szatana są pokusami wszystkich czasów. Myślę, że słyszy je każdy z nas. Współczesny człowiek słyszy je może mocniej, niż ludzie wieków minionych. Łatwe, tanie zbawienie, bogactwo i zabezpieczenie, popularność i sukces oraz władza będą nas ciągle nęcić. Ale możemy wyjść z nich zwycięsko. Sami jednak tego nie dokonamy. Dokonamy tego tylko z Chrystusem. 

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.