Królestwo Boże będzie wam zabrane a dane narodowi, który wyda jego owoce.

17 MARCA 2017
Piątek
Dzisiejsze czytania: Rdz 37,3-4.12-13a.17b-28; Ps 105,16-21; J 3,16; Mt 21,33-43.45-46

(Mt 21,33-43.45-46) - kliknij aby przeczytać

Przypowieść, którą opowiada Jezus jest tak naprawdę streszczeniem historii Izraela. Arcykapłani i starsi ludu doskonale rozumieją tę alegorię i właśnie prawda, jaka ukrywa się pod tą opowieścią Jezusa boli ich najbardziej. Dlaczego? Bo kiedy odpowiadają na pytanie: co ze zbuntowanymi rolnikami zrobi właściciel winnicy, tak naprawdę sami na siebie wydają wyrok, bo właśnie oni - starsi ludu, Arcykapłani są tymi, którzy zabijali proroków, którzy wielokrotnie buntowali się przeciw Bogu. I to oni nieustannie szemrali przeciwko Jezusowi... W końcu to oni pewnego dnia zabiją go, tak jak rolnicy z przypowieści zabijają syna właściciela winnicy.

Jezus odpowiada im: Królestwo Boże będzie wam zabrane a dane narodowi, który wyda jego owoce. To bardzo mocne słowa. Inaczej można powiedzieć: Nie jesteście godni być Królestwa Bożego. Nie jesteście godni nazywać się Narodem Wybranym. Odrzucacie proroków, odrzucacie Syna, więc teraz Bóg wybierze inny naród... I rzeczywiście Bóg uczynił sobie nowy Naród Wybrany, ale nie ograniczył się do terenu jednego państwa. Uczniowie Jezusa poszli głosić Dobrą Nowinę aż na krańce ziemi i każdy kto uwierzy w Jezusa, będzie zbawiony.

Pamiętajmy jednak, że nic nie jest nam dane raz na zawsze... Ty czy ja jesteśmy jak rolnicy z dzisiejszej Ewangelii. Bóg zaś posyła do nas swoje sługi... Jak wobec nich postąpimy?
Czy oddamy należny plon w swoim czasie? Czy może postąpimy zupełnie inaczej?
Niech każdy odpowie sobie sam... We własnym sercu.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.