Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym.

Sobota

Dzisiejsze czytania: Ap 22,1-7; Ps 95,1-7; Łk 21,36; Łk 21,34-36

(Łk 21,34-36)
Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi. Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić, i stanąć przed Synem Człowieczym.

 W dzisiejszej Ewangelii znów wsłuchujemy się w zachętę do czuwania...i modlitwy...
Nadchodzący adwent jest właśnie takim czasem oczekiwania...
Te wskazówki Jezusa dotyczą paruzji - Jego powtórnego przyjścia...ale czyż nie to ma nam uświadamiać adwent? To nie tylko czas oczekiwania na Boże Narodzenie, które jest pamiątką przyjścia na świat Jezusa, ale ma nam również przypominać, że kiedyś Nasz Pan przyjdzie znów...tym razem w Chwale...

Dlatego musimy być przygotowani...i wziąć sobie do serca słowa Jezusa:
Uważajcie na siebie, aby wasze serca nie były ociężałe wskutek obżarstwa, pijaństwa i trosk doczesnych, żeby ten dzień nie przypadł na was znienacka, jak potrzask. Przyjdzie on bowiem na wszystkich, którzy mieszkają na całej ziemi.

Komentarze

Anonimowy pisze…
"Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić - i stanąć przed Synem Człowieczym".
Bardzo ważne zalecenie, które gdzieś nam i kaznodziejom umyka.
Czego mamy uniknąć, by móc stanąć przed Chrystusem narodzonym jako Człowiek i Bóg zarazem w Betlejemskiej Grocie? Pytającego mnie co uczyniłem, by z nim ratować świat.
Co to znaczy czuwać w każdym czasie i modlić się w każdym czasie? Całym sobą, w pracy, szkole, na drodze, sercem, wiarą, nadzieją, miłością? Modlitwą serca nienazwaną, niewypowiedzianą tęsknotą? A co znaczy dla chrześcijanina czuwać w każdym czasie? Nad czym, nad kim? Dlaczego?! Z jakiego powodu? Pytania to ważne na czas oczekiwania i w czasach zamętu i czasach spokoju, czyli w życiu, kiedy tęsnikmy za przygodą, fascynacją, spotkaniem miłości,ale i za spokojem, dobrem, miłością, prostotą piękna, pokojem, gdy płaczemy lub zaciskamy pięści z bezsilności, gdy pragniemy sprawiedliwości i tyle możemy zrobić , gdy wbrew wszystkim i wszystkiemu czynimy wokół pokój kiedy każdy prze do wojny, nienawiści i jeszcze to usprawiedliwia, gdy się smucimy i gdy milkniemy wśród wrzasków opętania wokół, gdy jesteśmy miłosierni podczas gdy świat znów niczego nie pomny ma miłosierdzie za oznakę słabości i braku męskości, gdy mówimy nie złu, bez względu na konsekwencje, kiedy modlimy się wszystkim co robimy: każdą chwilą i każdą cząstką siebie, kiedy jesteśmy jak chleb i jak woda dla innych - to właśnie to jest nasz Adwent, oczekiwanie na Zbawiciela na świat, na świt, który rozjaśni mroki serc i umysłów, aby cały umiłowany tak bardzo przez Stwórcę Świąt mógł uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić - i mógł stanąć w prawdzie i bez lęku przed Synem Człowieczym
Anonimowy pisze…
"Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić - i stanąć przed Synem Człowieczym".
Bardzo ważne zalecenie, które gdzieś nam i kaznodziejom umyka.
Czego mamy uniknąć, by móc stanąć przed Chrystusem narodzonym jako Człowiek i Bóg zarazem w Betlejemskiej Grocie? Pytającego mnie co uczyniłem, by z nim ratować świat.
Co to znaczy czuwać w każdym czasie i modlić się w każdym czasie? Całym sobą, w pracy, szkole, na drodze, sercem, wiarą, nadzieją, miłością? Modlitwą serca nienazwaną, niewypowiedzianą tęsknotą? A co znaczy dla chrześcijanina czuwać w każdym czasie? Nad czym, nad kim? Dlaczego?! Z jakiego powodu? Pytania to ważne na czas oczekiwania i w czasach zamętu i czasach spokoju, czyli w życiu, kiedy tęsnikmy za przygodą, fascynacją, spotkaniem miłości,ale i za spokojem, dobrem, miłością, prostotą piękna, pokojem, gdy płaczemy lub zaciskamy pięści z bezsilności, gdy pragniemy sprawiedliwości i tyle możemy zrobić , gdy wbrew wszystkim i wszystkiemu czynimy wokół pokój kiedy każdy prze do wojny, nienawiści i jeszcze to usprawiedliwia, gdy się smucimy i gdy milkniemy wśród wrzasków opętania wokół, gdy jesteśmy miłosierni podczas gdy świat znów niczego nie pomny ma miłosierdzie za oznakę słabości i braku męskości, gdy mówimy nie złu, bez względu na konsekwencje, kiedy modlimy się wszystkim co robimy: każdą chwilą i każdą cząstką siebie, kiedy jesteśmy jak chleb i jak woda dla innych - to właśnie to jest nasz Adwent, oczekiwanie na przyjście Zbawiciela na świat, na Świt, który rozjaśni mrok serc i umysłów, aby cały umiłowany tak bardzo przez Stwórcę świat mógł uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić - i mógł wielbiąc Boga stanąć w prawdzie i bez lęku przed Synem Człowieczym.
Anonimowy pisze…
"Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić - i stanąć przed Synem Człowieczym".
Bardzo ważne zalecenie, które gdzieś nam i kaznodziejom umyka.
Czego mamy uniknąć, by móc stanąć przed Chrystusem narodzonym jako Człowiek i Bóg zarazem w Betlejemskiej Grocie? Pytającego mnie co uczyniłem, by z nim ratować świat.
Co to znaczy czuwać w każdym czasie i modlić się w każdym czasie? Całym sobą, w pracy, szkole, na drodze, sercem, wiarą, nadzieją, miłością? Modlitwą serca nienazwaną, niewypowiedzianą tęsknotą? A co znaczy dla chrześcijanina czuwać w każdym czasie? Nad czym, nad kim? Dlaczego?! Z jakiego powodu? Pytania to ważne na czas oczekiwania i w czasach zamętu i czasach spokoju, czyli w życiu, kiedy tęsnikmy za przygodą, fascynacją, spotkaniem miłości,ale i za spokojem, dobrem, miłością, prostotą piękna, pokojem, gdy płaczemy lub zaciskamy pięści z bezsilności, gdy pragniemy sprawiedliwości i tyle możemy zrobić , gdy wbrew wszystkim i wszystkiemu czynimy wokół pokój kiedy każdy prze do wojny, nienawiści i jeszcze to usprawiedliwia, gdy się smucimy i gdy milkniemy wśród wrzasków opętania wokół, gdy jesteśmy miłosierni podczas gdy świat znów niczego nie pomny ma miłosierdzie za oznakę słabości i braku męskości, gdy mówimy nie złu, bez względu na konsekwencje, kiedy modlimy się wszystkim co robimy: każdą chwilą i każdą cząstką siebie, kiedy jesteśmy jak chleb i jak woda dla innych - to właśnie to jest nasz Adwent, oczekiwanie na przyjście Zbawiciela na świat, na Świt, który rozjaśni mrok serc i umysłów, aby cały umiłowany tak bardzo przez Stwórcę świat mógł uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić - i mógł wielbiąc Boga stanąć w prawdzie i bez lęku przed Synem Człowieczym.
niedziela, 28 listopada 2021 01:32:00 CET
Prześlij komentarz
Najczęściej czytane posty
Anonimowy pisze…
"Czuwajcie więc i módlcie się w każdym czasie, abyście mogli uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić - i stanąć przed Synem Człowieczym".
Bardzo ważne zalecenie, które gdzieś nam i kaznodziejom umyka.
Czego mamy uniknąć, by móc stanąć przed Chrystusem narodzonym jako Człowiek i Bóg zarazem w Betlejemskiej Grocie? Pytającego mnie co uczyniłem, by z nim ratować świat.
Co to znaczy czuwać w każdym czasie i modlić się w każdym czasie? Całym sobą, w pracy, szkole, na drodze, sercem, wiarą, nadzieją, miłością? Modlitwą serca nienazwaną, niewypowiedzianą tęsknotą? A co znaczy dla chrześcijanina czuwać w każdym czasie? Nad czym, nad kim? Dlaczego?! Z jakiego powodu? Pytania to ważne na czas oczekiwania i w czasach zamętu i czasach spokoju, czyli w życiu, kiedy tęsnikmy za przygodą, fascynacją, spotkaniem miłości,ale i za spokojem, dobrem, miłością, prostotą piękna, pokojem, gdy płaczemy lub zaciskamy pięści z bezsilności, gdy pragniemy sprawiedliwości i tyle możemy zrobić , gdy wbrew wszystkim i wszystkiemu czynimy wokół pokój kiedy każdy prze do wojny, nienawiści i jeszcze to usprawiedliwia, gdy się smucimy i gdy milkniemy wśród wrzasków opętania wokół, gdy jesteśmy miłosierni podczas gdy świat znów niczego nie pomny ma miłosierdzie za oznakę słabości i braku męskości, gdy mówimy nie złu, bez względu na konsekwencje, kiedy modlimy się wszystkim co robimy: każdą chwilą i każdą cząstką siebie, kiedy jesteśmy jak chleb i jak woda dla innych - to właśnie to jest nasz Adwent, oczekiwanie na przyjście Zbawiciela na świat, na Świt, który rozjaśni mrok serc i umysłów, aby cały umiłowany tak bardzo przez Stwórcę świat mógł uniknąć tego wszystkiego, co ma nastąpić - i mógł wielbiąc Boga stanąć w prawdzie i bez lęku przed Synem Człowieczym.
niedziela, 28 listopada 2021 01:32:00 CET
Prześlij komentarz
Najczęściej czytane posty

Popularne posty z tego bloga

Wielbi dusza moja Pana, i raduje się duch mój w Bogu, moim Zbawcy.

Niech wasza mowa będzie: Tak, tak; nie, nie.

Nie przyszedłem przynieść pokoju, ale miecz.